„Biblioteka Tygodnika Powszechnego” w ebooku

67306bbbd735d124581d98fb8a8f8807Odkąd pojawił się w Kindle Store „Tygodnik Powszechny” jestem jego stałym prenumeratorem i czytelnikiem. Od czasu do czasu do niektórych numerów dołączane są dodatki. Najczęściej są to książki wydawane pod znakiem „Biblioteki  Tygodnika Powszechnego”. Niestety,  dotychczas e-prenumeratorzy czy to kupujący tygodnik z Kindle Store, czy Publio, byli z tego dobra wyłączeni.  Na szczęście zaczyna się to zmieniać, a redakcja „TP” wzięła się za promocję także wersji cyfrowych dodatków do tygodnika.

Niedawno do numeru „Tygodnika Powszechnego” dołączono książkę – esej o. Ludwika Wiśniewskiego OP „Blask wolności”. Znając przewrotność wydawnictwa, które dosyć niekonsekwentnie wydawało tygodnikowe dodatki w formacie ebooka, nabyłem go także w formie papierowej.  Piszę niekonsekwentnie, bo na sześć tytułów dostępnych w ramach „Biblioteki Tygodnika Powszechnego” jeden nie został wydany (ks. Adam Boniecki „Dookoła świata”). W chwili zakupu „Blasku” myślałem, że formę papierową mają jedynie „Medytacje Drogi Krzyżowej” autorstwa także redaktora seniora.

20150409_111622000_iOS

Zbierałem się nawet, by zapytać o dostępność książki o. Wiśniewskiego OP redakcję TP. Na szczęście Tygodnik mnie ubiegł i 5 kwietnia na swoim profilu FB poinformował o udostępnieniu „Blasku” w formie ebooka. Brawo! Zacząłem szperać i znalazłem jeszcze w eKsięgarniach wydane wspomniane powyżej rozważania Drogi Krzyżowej ks. Adama Bonieckiego.  Ebookowy format pozwolił także zbić cenę. Cena wydania papierowego wynosi 9,90 zł. W wersji elektronicznej jest znacznie taniej. Cieszę się, że „Tygodnik” nadrabia zaległości w wydawaniu wersji elektronicznych pobrane (1)swoich książek. „Medytacje” ukazały się w 2014 roku, a w Gandalfie zostały umieszczone w kwietniu tego roku. „Blask wolności” pojawił się za to na półkach wirtualnych eKsięgarni już dwa tygodnie po papierowej premierze.

Patrząc na te pozycje da się zauważyć zarys spójnej koncepcji Biblioteki Tygodnika Powszechnego. Brakowało tego poprzednim pozycjom wydanym w ramach Biblioteki. Mam nadzieję, że spójność w wyglądzie nie skończy się jedynie na dwóch pozycjach.

Kolejne miłe zaskoczenie to „Kanon Tygodnika Powszechnego” czyli antologia kilkudziesięciu  tekstów z 70 letniej historii tytułu, który jednocześnie ukazał się na rynku w formacie analogowym i cyfrowym.

Bardzo mi się podoba, że „Tygodnik” dołączył do grupy wydawnictw poważnie traktujących eRynek.

Liczę na to, że w mobi oraz ePubie (bez DRM) doczekamy także ostatniej pozycji „Biblioteki” niedostępnej w formacie ebooka.

Skoro TP tak mocno zaznaczył swą obecność na rynku, wypada tylko czekać na aplikację „Tygodnika Powszechnego” na tablety, która dopełniłaby całości.