Mamy praktycznie nowy rok za pasem, a na BezDruku nadal wiosenny lockdown. Mogę Państwa tylko przeprosić za milczenie spowodowane historiami covidowymi (czytaj: pracą zdalną, przez którą po godzinach etatowych nie mogłem już patrzeć na komputer). Mam kilka tekstów „na brudno”, ale przed tzw. „społeczną kwarantanną” nie udało mi się nic opublikować. Za co bardzo przepraszam.
Przechodząc do tematu chciałbym w kilku słowach podsumować czytelniczy rok 2019. Jak zawsze pomoże mi w tym niezastąpiony Goodreads, do którego korzystania niezmiennie zachęcam w celach statystycznych i poznawczych. Oczywiście zapraszam na mój profil. 😉
Czytaj dalej